sobota, 10 sierpnia 2013

10: "- Jak tam praca? - Dobrze, ale ostatnio miałem nie za przyjemne zamówienie"

*Megan*

- No to idziemy! - oznajmił Harry, wychodząc z tłumu fanów.
- Już ich opuszczasz? - zapytałam równo z Louisem, co skomentowaliśmy głośnym śmiechem.
- No, niestety muszę :(
- Nie musisz, możemy iśc sami - powiedział Zayn i dyskretnie spojrzał na Violettę.
- Malik, nawet nie próbuj!
- Ale ja ci nic nie robię!
- Chłopcy, nie kłóccie się - wtrąciła Ness. - Idziemy wszyscy.
- Ty zawsze wiesz, kiedy wtrącic się do rozmowy, nieprawdaż? - zaśmiał się Louie.
- No oczywiście haha :D
Ruszyliśmy w stronę jednej z pizzerii, do której zaprosili nas chłopcy. Zrobili to tak, żeby Alexandra nas nie usłyszała. Szliśmy ulicą, rozmawiając. Nagle mój brat poprosił mnie o rozmowę. Zwolniliśmy tempa i szliśmy troszeczkę z tyłu.
- Przepraszam, że tak wprost - zaczął. - Ale czy wy jesteście parą?
- Kto?
- No ty i Niall.
- A dlaczego pytasz?
- A tak. Po prostu chcę wiedziec. On jest świetnym chłopakiem dla ciebie, moim zdaniem pasujecie do siebie. To jesteście parą czy nie?
- Tak - odpowiedziałam po chwili namysłu. - Postanowiliśmy spróbowac. Ale jeśli już nie wrócę do was, do Londynu, ustaliliśmy, że wtedy o mnie zapomni, znajdzie sobie kogoś.
- A wrócisz?
- Właśnie w tym problem, że nie wiem.
- Miejmy nadzieję, że tak.
Weszliśmy do restauracji, a z mojej twarzy zaraz zszedł uśmiech.
- Co się stało? - zaniepokoił się Niall.
- Rodzice Alex - odpowiedziałam niezadowolona. - Czyli, że ona też zaraz przyjdzie.
- To nic, że przyjdzie.
- Niall, ja jej nie cierpię. Ona zawsze stara się mnie upokorzyc.
- To po prostu nie zwracaj na nią uwagi.
- To nie takie proste, Niall...

*Dwa miesiące później*

Chłopcy dwa dni po koncercie wrócili do Londynu. Ja i Niall staramy się utrzymywac kontakt, ale za bardzo nie mamy czasu na dzwonienie. Wszystko byłoby prostsze, gdybyśmy mieszkali w tym samym mieście. Gdyby nie było tej odległości, która wszystko utrudnia.
- Megan, ktoś do ciebie - zawołała mama z dołu.
- Idę! - krzyknęłam.
Czym prędzej założyłam moje puchate kapcie i zbiegłam po schodach na dół. Zerknęłam do salonu, czy mama przypadkiem nie wpuściła gościa i nie zaczęła z nim rozmawiac, ale pomieszczenie było puste, więc ruszyłam do drzwi. Na sam widok chłopaka, uśmiechnęłam się.
- Cześc, Edward - przytuliłam go na powitanie.
- Hej, Meg. Gotowa?
- Czekaj, założę tylko buty. Wejdź :)
Chłopak wszedł, a ja powiedziałam mu, żeby sobie usiadł na kanapie w salonie. Jednak nie chciał i stał nade mną, gdy ja wiązałam sznurówki adidasów.
- Już jestem gotowa - uśmiechnęłam się.
- Okay. Dowidzenia.
- Cześc, Ed - pożegnała się z nim moja mama.
- Ja niedługo wrócę - oznajmiłam.
- Nie spiesz się.
- Jak tam praca? - zapytałam, gdy szliśmy ulicą.
- Dobrze, ale ostatnio miałem nie za przyjemne zamówienie.
- Czemu?
- Klientka zamówiła tylko wodę -,-'
- I co w tym nieprzyjemnego?
- To w tym nieprzyjemnego, że później próbowała mnie do łóżka zaciągnąc -,-
- Cooo? Kto to był?
- Alex.
- Mówiłeś Violi?
- Nie.
- To lepiej jej nie mów. Jakby się dowiedziała...
- No i dobrze, gdyby się dowiedziała. Dziewczyna by już więcej nie próbowała cię upokorzyc.
- Hahaha no przydałoby się, masz rację :D
Weszliśmy do jednej z kawiarnii i usiedliśmy przy stoliku zajętym przez drobną brunetkę. Spojrzała na nas usmiechnięta i wróciła do wpatrywania się w swój telefon.
- A tobie co? - zaciekawiłam się.
- Harry - odpowiedziała cała w skowronkach.
- Co Harry?
- Napisał do mnie :))
- I co pisze?
- Że nie może się już doczekac spotkania ze mną.
- Ale oni tu nie przyjadą w najbliższym czasie.
- Ale my za dwa lata jedziemy do Londynu. A jak tobie układa się z Niallem?
- Nie wiem, co się stało. W ogóle nie odbiera ode mnie telefonów, nie dzwoni. Chyba zapomniał...
- Nie, na pewno nie zapomniał. Może po prostu nie ma czasu?
- No nie wiem, on zawsze ma czas na rozmowę ze mną.
- A może tym razem nie ma? Może są w trasie, ciągle mają koncerty?
- Nie wiem...



Hej :))
No więc już jest dziesiątka :D Bardzo dziękuję SandraxD za miły komentarz :*
Nowi bohaterzy już są w zakładce. W górnym prawym rogu pojawiła się także ankieta, w której możecie odpowiadac na pytanie "Z kim ma byc Megan?" :D Bardzo Wam dziękuję za czytanie i komentowanie moich wypocin :* Kocham Was <3

Mrs.Horan 

2 komentarze: